Codziennie otaczamy się ogromną ilością różnych przedmiotów, ale rzadko kiedy zastanawiamy się nad tym, jaka była ich historia powstania. Dzięki książce Billa Brysona można dowiedzieć się naprawdę wiele o tym, w jaki sposób powstały i z jakich potrzeb się zrodziły.
Pomysł na książkę zrodził się całkowicie przypadkowo. Autor poruszając się po swoim domu, starej plebanii w Norfolk, co chwilę wchodząc do nowego pokoju zaczął się zastanawiać nad historią przedmiotów, które się tam znajdowały. W efekcie powstała książka „W domu. Krótka historia rzeczy codziennego użytku”. Dzięki niej można dowiedzieć się naprawdę interesujących rzeczy oraz poznać anegdoty związane z powstaniem wielu różnych ówczesnych wynalazków, bez których dzisiaj byśmy nie potrafili już normalnie funkcjonować. Książka składa się z opisów rozwoju architektury, obyczajowości, przemian gospodarczych i społecznych, dzięki czemu lepiej można zrozumieć czasy, w których dane wynalazki powstawały. Oprócz tego sporo miejsca autor poświecił samym wynalazcom, którzy niejednokrotnie okazywali się być dziwakami, ekscentrykami, a czasami nadzwyczajnymi pechowcami.
Książkę Billa Brysona przeczytać można wręcz na jednym tchu, ponieważ to interesująca i wciągająca pozycja. Dzięki doskonałemu, nieco gawędziarskiemu stylowi, autor umiejętnie opowiada o przedmiotach znajdujących się w każdym domu, nagle przeskakując niewielką dygresją do nowego tematu. Bardzo dobrze mu to wychodzi, dzięki czemu książka należy do tych, które po prostu trzeba przeczytać.