Wybór papieża to poważne przedsięwzięcie, tym bardziej jeśli osnute jest tajemnicą, a w tle ma miejsce zbrodnia. Właśnie tak zapowiada się lektura książki „Konklawe” autorstwa Roberto Pazziego.
Prawdziwe konklawe, które całkiem nie tak dawno się obyło, na szczęście nie miało tak dramatycznego przebiegu, jak w książce Roberta Pazziego. Fabuła książki rozgrywa się w Watykanie, gdzie tak jak w rzeczywistości, obrady prowadzili kardynałowie z całego świata. Niestety ich wybory nie były jednomyślne, w związku z czym wybór nowego papieża stale się przeciągał. Obrady trwają aż 3 miesiące, podczas których opinia publiczna zdążyła już stracić zainteresowanie wyborami. To zgromadzenie staje się bardzo niepokojące, gdyż wraz z brakiem jednomyślnej decyzji, kardynałowie planują ucieczkę. Dodatkowo nie wiadomo skąd w Watykanie zaczynają grasować szczury i skorpiony, co jest zjawiskiem nadzwyczajnym i dodatkowo niepokojącym. Aby poradzić sobie z tym problemem sięgnięto po naturalne sposoby, które wprowadziły bardzo duże zamieszania w obradach kardynałów. Czy faktycznie uda się wybrać papieża, gdy dochodzi do morderstwa podczas konklawe?
„Konklawe” Roberto Pazziego to książka, która między wierszami stawia bardzo ważne pytania o wiarę, o siłę kościoła, o to, czy jest on jeszcze w dzisiejszym świecie potrzebny i komu. Oprócz tego książka ta zachęca do zastanowienia się nad tym, kim tak naprawdę są ludzie odpowiedzialni za dzisiejszy kościół i jak silnie ich mentalność odbija się na dzisiejszej religii. Książka warta przeczytania, bo stawia ważkie pytania, na które dobrze jest znaleźć odpowiedzi.