Lata 90-te w Polsce, to specyficzny czas. Sklepowe półki zaczęły się wypełniać produktami, o których wcześniej można było pomarzyć, a w telewizji pojawiały się kolorowe reklamy produktów, na które niekoniecznie było stać każdego. To właśnie w tych specyficznych czasach rozgrywa się akcja książki Anny Dziewit-Meller, zatytułowanej „Disko”.
Książka, choć napisana ze sporą dozą humoru, niestety dotyka bardzo poważnego problemu, jakim jest pedofilia. Ukazuje seksualne poczynania nauczyciela tańca ze śląskiej podstawówki. Jego ofiarą staje się dość naiwna, a do tego zakochana w nauczycielu uczennica – Agnieszka. W książce istotne tło stanowi także miejsce akcji, która rozgrywa się na Śląsku, ukazanym raczej jako mało przyjazne miejsce w tamtych czasach. Dodatkowo autorka przywołuje elementy rzeczywistości z tamtego okresu, dzięki którym fabuła książki pozwala niemal się przenieść do początku lat 90-tych.
„Disko” to książka otwarcie mówiąca o społecznym tabu, jakim jest pedofilia. Dzięki tej lekturze może stanie się ono w końcu przełamane, a ci którzy się go dopuszczają napiętnowani. Odpowiednia doza humoru natomiast sprawi, że lektura ta będzie przyjemna i odpowiednia na wakacyjny relaks z książką.